Nie należy się zrażać i pozytywnie reagować na każdą werbalną reakcję dziecka. Najpierw rozwija się jego słownik bierny, a dopiero potem czynny. Wytrwale stymulujmy jego mowę, bo cały czas poszerzamy w ten sposób zasób słownikowy. Warto skupiać też uwagę dziecka na bodźcach wzrokowych i czuciowych. Dziecko powinno obserwować aparat artykulacyjny. Przybliżmy jego dłonie, aby mogło poczuć wibracje powstające podczas procesu mówienia. Skupmy jego uwagę na naszych wargach. Ułatwi mu to naśladowanie ruchów artykulacyjnych niezbędnych do wybrzmiewania głosek.
Izabela Borkowska – logopeda, pedagog specjalny, absolwentka logopedii na Akademii Pedagogiki Specjalnej oraz Podyplomowego studium diagnozy i terapii pedagogicznej. Pracuje z dziećmi w wieku przedszkolnym oraz wczesnoszkolnym na terenie warszawskich przedszkoli. Pracuje z dziećmi niedosłyszącymi, prowadzi terapię dyslalii, opóźnionego rozwoju mowy.
Każdą wolną chwilę wykorzystuje na dobrą książkę, spotkanie z przyjaciółmi i podróże – bliższe jak i dalsze. Lubi swoją pracę, w związku z tym chętnie rozwija się. Jest zwolenniczką pracy tradycyjnymi metodami w połączeniu z innowacyjnymi, które idą z duchem czasu. Szanuje odmienność każdego swojego podopiecznego.